TRYB JASNY/CIEMNY

OLIWA VERO - WSZYSTKO CO POWINNIŚCIE WIEDZIEĆ O OLIWIE EXTRAVERGINE

oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa

W kuchni najwyżej cenimy to co lokalne i to zarówno w odniesie do naszych rodzimych produktów, ale także do tych, które pochodzą z innych krajów. To z tego właśnie powodu będąc na wakacjach wybieramy w restauracjach czy barach dania kuchni regionalnej i jadamy tam, gdzie przy stolikach mają zwyczaj siadać lokalsi, a na bazarach i w sklepach szukamy wyrobów lokalnych producentów żywności. Staramy się zawsze dotrzeć "do źródła", do małych producentów serów i oliwy czy wędlin, którzy nadal pozostają wierni tradycyjnym metodom produkcji kultywowanym w ich rodzinach i regionie od pokoleń.

W Chorwacji i we Włoszech poznaliśmy i rozsmakowaliśmy się w prawdziwej oliwie z oliwek. Doświadczyliśmy wielozmysłowo jak wielka jest różnica pomiędzy oliwą z lokalnej włoskiej czy chorwackiej tłoczni, a tą, która w zaskakująco niskiej cenie bywa sprzedawana w naszych hipermarketach. To z tego powodu zaczęliśmy poszukiwać na naszym rynku odpowiedzialnego i w pełni świadomego dostawcy oliwy, która w pełni dorównywałaby produktowi jaki poznaliśmy w trakcie naszych kulinarnych podróży.

O oliwie z oliwek rozmawiamy dziś z Magdaleną Lisiakiewicz, właścicielkę firmy OLIWA VERO.

oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa
Anna Wlezień - blog ŻYCIE OD KUCHNI:
Jak to się stało, że zajęłaś się prowadzeniem własnej działalnością gospodarczej? Dlaczego Twój wybór padł na handel i to w dodatku handel oliwą z oliwek, której na naszych półkach sklepowych nie brakuje?

Magdalena Lisiakiewicz - firma OLIWA VERO:
Zacznę trochę banalnie: jestem żoną i mamą dwójki dzieci. Moim marzeniem była praca, która nie odbierze mi czasu jaki chciałabym poświęcić swojej rodzinie, a jednocześnie da mi satysfakcję i możliwość rozwoju zawodowego. To jest bardzo trudne, wie o tym każda matka. Szukałam więc czegoś, co nie wymagałoby ode mnie maksymalnego zaangażowania czasu przez  cały tydzień, było ciekawe i rozwojowe i jednocześnie dawało mi poczucie, że robię coś naprawdę dobrego i wartościowego. 

gaj oliwny, oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa


AW: I Twój wybór padł na oliwę z oliwek?

ML: Tak, ale nie na zwyczajną oliwę. Importuję z Włoch oliwę extravergine; prawdziwą, dobra, bardzo zdrową, pełną słońca i niezwykłego smaku. Postawiłam na produkt prawdziwy, z niewielkiej tłoczni w Abruzji - regionu środkowych Włoch.

AW: "VERO" to po włosku prawdziwy. I stąd nazwa Twojej firmy?

ML: Nazwałam swoją działalność VERO, lub Oliwa Vero, co oznacza oliwa prawdziwa! Ten przymiotnik zawsze pierwszy przychodził mi na myśl, gdy mówiłam o „mojej” oliwie, to znaczy o oliwie, którą przywożę z Abruzji. Frantoio Marino, to tłocznia, która działa od 1950 roku. Antonio i Nicoletta tłoczą w niej oliwki dwóch odmian: „Leccino” i „Gentile di Chieti” (to odmiana charakterystyczna dla tego regionu) pochodzące bezpośrednio z ich gajów lub skupowane przez nich od lokalnych rolników.

Stworzyłam w Polsce sklep z prawdziwą oliwą, OLIWĄ VERO!

oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa
gaj oliwny, oliwki, drzewa oliwne, oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa

AW: Dlaczego wybrałaś oliwę z Abruzji?

ML: Tę oliwę znam od dawna.  Od lat rodzinnie podróżowaliśmy do Włoch i odkąd spróbowaliśmy właśnie tam tego niezwykłego produktu, zrozumieliśmy czym tak naprawdę jest oliwa z oliwek i jaki powinna mieć smak, zapach oraz konsystencję. Tak, to właśnie smak tej oliwy w pierwszym momencie mnie zafascynował. Ale nie tylko ja miałam takie odczucie. To był absolutny fenomen. Ktokolwiek z naszych znajomych spróbował tej oliwy, to prosił, by mu ją przywieźć.  I tak zrodził się w mojej głowie pomysł na działalność, którą właśnie rozwijam. Nie jest to łatwy segment rynku. Markety przyzwyczajają oko klientów do niskich cen, a większość ludzi nie ma wiedzy o tym, czym tak naprawdę jest oliwa z oliwek i dlaczego to co oferują nam sklepy ma z nią najczęściej niewiele wspólnego.

AW: Jak więc powinna smakować prawdziwa oliwa z oliwek?

ML: Oliwa z oliwek powinna pachnieć i smakować świeżo, niczym trawa czy liście, powinna mieć w sobie jednocześnie nutę gorzką i pikantną. Degustując ją odczujecie lekkie pieczenie w tylnej części języka, im bardziej intensywna smakowo oliwa, tym jest ono bardziej wyczuwalne. Niestety my, Polacy, często mylimy tą pożądaną goryczkę oliwy z dziwnym posmakiem oliw niskiej jakości.

gaj oliwny, oliwki, oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa

AW: Opowiedz nam proszę więcej o oliwie z oliwek, o sposobie jej wytwarzania.

ML: Oliwa z oliwek jest olejem pozyskiwanym z owocu drzewa oliwnego; aż 98 % oliwy pozyskuje się z miąższu oliwki, a tylko 2 % z jej pestki. Poza mechanicznym wyciskaniem oliwek nie trzeba już nic więcej robić aby pozyskać doskonałą oliwę. Inaczej jest w przypadku olejów z nasion, których wydajne pozyskiwanie wymaga procedur chemicznych (użycia rozpuszczalników). Jakość oliwy zależy zatem przede wszystkim od zadbania o ten owoc! Najpierw odpowiednio pielęgnuje się drzewo oliwne, chociażby poprzez przycinanie go w taki sposób, aby światło mogło dotrzeć do każdej jego gałęzi. 

oliwki, oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa

AW: A co dzieje się później, gdy oliwki zaczynają dojrzewać? Jak powstaje prawdziwa oliwa EXTRAVERGINE?

ML: Każdy dobry producent oliwy z oliwek pilnuje przestrzegania świętych zasad jej pozyskiwania: 

1. Nie zbiera się oliwek, które już opadły z drzew, ale sczesuje się je z gałęzi na specjalne płachty rozłożone pod drzewami. 

2. Oliwki transportuje się do tłoczni w skrzynkach z otworami (na tym etapie muszą mieć dopływ powietrza). 

3. Oliwki powinno się wytłoczyć w dniu, w którym zostały zebrane; maksymalnie do 24 godzin od ich zbioru. 

4. Wytłoczona oliwa musi być przechowywana BEZ DOSTĘPU ŚWIATŁA, CIEPŁA I POWIETRZA! 
Dlatego najlepiej jak jest pakowana (butelkowana) na miejscu. Każde późniejsze przelewanie, każdy dostęp powietrza sprawia, że oliwa utlenia się i traci swoje wartości zdrowotne i wyjątkowy smak.

I to jest oliwa EXTRAVERGINE! 

oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa

AW: Co kryje w sobie oliwa z oliwek? Dlaczego warto włączyć ją do swojego jadłospisu?

ML: Cieszę się, że coś tak pysznego jak oliwa extra vergine jest takie zdrowe. Jednonienasycone kwasy tłuszczowe oraz liczne polifenole znajdujące się w składzie oliwy z oliwek sprawiają, że jest ona balsamem dla naszego serca i naczyń  krwionośnych! Poza tym przeciwdziała powstawaniu niektórych nowotworów, chroni żołądek i układ pokarmowy, opóźnia procesy starzenia, ma właściwości przeciwzapalne i wiele innych. To wszystko jest oczywiście dowiedzione licznymi badaniami, ale już starożytni mędrcy dobrze wiedzieli, że jest to niezwykły produkt. Grecy uważali, że zawdzięczają ją Atenie, która według mitów ofiarowała oliwę swojemu ludowi jako symbol pokoju i sytości. Żydzi wierzyli, że dostali ją od Boga w Ziemi Obiecanej "ziemi pięknej (...) ziemi oliwek, oliwy i miodu". Historia oliwy z oliwek jest naprawdę fascynująca! Śmiało wyrażam tezę, że miała ona ogromny wpływ na rozwój naszej cywilizacji.

Oliwę z oliwek produkuje się od 4 tysięcy lat! Właściwie w niezmienionej formie spożywamy ją do dziś (mam na myśli oczywiście tą prawdziwą oliwę, a nie fałszowaną obecnie na całym świecie - czyli produkt oliwopodobny). 
Pewnie mamy dziś większą różnorodność gatunkową oliw, udoskonaliła się również technologia, ale sam proces jej pozyskiwania pozostał niezmienny. Z dzisiejszą wiedzą możemy z pewnością produkować oliwę zachowując jej najwyższe wartości odżywcze i smakowe. 

AW: Co można kupić w Twoim sklepie? Co oferuje OLIWA VERO?

ML: Duże znaczenie ma dla mnie pewność pochodzenia produktu który sprzedaję. Importuję do Polski najwyższej jakości oliwę z oliwek ekstravergine pochodzącą z często odwiedzanej przeze mnie tłoczni Frantoio Marino działającej w Abruzji od 1950 roku, w której pozyskuje sie oliwę z dwóch rosnacych w tym regionie odmian oliwek: „Leccino” oraz „Gentile di Chieti”. Oliwki te pochodzą bezpośrednio z gajów oliwnych rosnących wokół tłoczni lub skupowane są przez jej włascicieli od lokalnych rolników.  Jeśli w przyszłości powiększę asortyment, to z pewnością będą to również oliwy wytłaczane w miejscu przeze mnie odwiedzonym, sprawdzonym i polecanym przez moich włoskich doradców. 

Z tłoczni Frantoio Marino poza oliwą extravergine importuję również fenomenalne oliwy smakowe.

AW: Opowiedz nam jak powstają oliwy smakowe i jakie ich rodzaje można kupić w Twoim sklepie.
ML: Oliwy smakowe to nic innego jak najwyższej jakości oliwa z oliwek extravergine z dodatkiem wyjątkowego smaku owoców, ziół, papryczek chili, czosnku lub trufli.

Oliwa cytrynowa, pomarańczowa i oliwy chilli powstają poprzez jednoczesne tłoczenie oliwek i owoców lub papryczek. Dodam oczywiście, że wszystkie te produkty właściciele tłoczni Frantoio Marino zbierają ze swoich sadów i grządek. Zastanawiacie się jak takie tłoczenie jest możliwe? To proste. Produkty te (owoce cytrusowe i papryczki chili) mają w sobie naturalne olejki, które łączą się z oliwą, gdy w ostatnim etapie produkcji oliwy przez odwirowanie oddziela się część wodną od oleistej. W ten sposób powstała oliwa smakowa jest cudownie aromatycza, spójna, po prostu doskonała i można ją używać na wszelkie sposoby do wykańczania potraw i wzbogacania ich smakowo. W ich wykorzystaniu ogranicza nas jedynie własna, kulinarna wyobraźnia. Sama uwielbiam cytrusowe oliwy. Dodaję je nie tylko do sałat, ale również wykańczam nimi zapiekanki warzywne, zupy, ryby, naleśniki, kaszotta, risotta. 

oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa

AW: Ja zakochałam się w importowanej przez Ciebie oliwie rozmarynowej. Jak ona powstaje? 
ML: Smakowe oliwy czosnkowa, rozmarynowa, bazyliowa i truflowa, które importuje z tłoczni Frantoio Marino powstają poprzez dodanie ekstraktów ziół lub czosnku do oliwy extravergine.

Wszystkie oliwy w mojej ofercie są oczywiście pakowane w ciemne butelki. Każda oliwa w jasnym szkle, która w świetle jarzeniówek czeka na nabywców na sklepowej półce, nie powinna lądować w naszym koszyku! Może i cieszy oko złocistym kolorem, ale pamiętajcie, że to zbrodnia na oliwie. 

Poza tym przywożę oliwy extravergine w 3-litrowych pudłach. To opakowanie „bag in box” jest super! Potrzebną porcję oliwy nalewamy sobie przez kranik, a cała reszta oliwy pozostaje ochroniona przed dostępem światła i - przede wszystkim - powietrza, a więc jakby była cały czas zamknięta. 

AW: W jaki sposób należy przechowywać oliwę z oliwek aby nie straciła swoich cennych dla naszego zdrowia właściwości i wybornego smaku?

ML: Szanujmy naszą oliwę, a dostaniemy w zamian pełnię smaku, która wzbogaci każdą potrawę. Właściwie przechowywana oliwa zachowuje swoje właściwości, które tak korzystnie działają na nasze zdrowie. Pamiętajmy aby trzymać oliwą z dala od źródeł ciepła, światła (ja nawet ciemne butelki chowam do szafki po użyciu, żeby ich nie eksponować na promienie słoneczne) i bez dostępu tlenu (należy pamiętać o zakręcaniu butelki z oliwą). Tu ponownie polecam opakowanie „bag in box”.
Według regulacji prawnych podaje się dwuletni okres przydatności oliwy do spożycia licząc od momentu jej produkcji. Odpowiednio przechowywana oliwa naprawdę długo może nam służyć. Jednak pamiętajmy, że nie jest dobrze, gdy butelka do połowy już wypełniona powietrzem stoi pół roku na kuchennym blacie. Wszystko zatem zależy od tego jak dużo oliwy zużywamy. Jeśli jest to jeden litr na pół roku, to najlepiej kupować jak najmniejszą butelkę. Jeśli litr na miesiąc, to nie musimy się o nią martwić. Nigdy jednak nie zapominajmy, żeby ją zakręcać i chronić przed ciepłem i światłem ponieważ wszystko co wiemy o oliwie i jej działaniu prozdrowotnym dotyczy oliwy najwyższej jakości oraz oliwy odpowiednio przechowywanej. Przestrzegam też przed oliwami podawanymi na stołach restauracyjnych, zwłaszcza w lecie. Owszem zazwyczaj są w małych, jasnych buteleczkach, ale nigdy nie wiemy jak szybko się zużywa dana ilość, a tym samym jak długo oliwa stoi na słońcu. Możemy też spróbować zaufać swoim zmysłom. Jeśli tylko wyczuwamy w zapachu, a potem w smaku jakąś nieprzyjemną nutę, która kojarzy się ze zjełczałym, starym tłuszczem, lub ziemiste, pleśniowe posmaki – lepiej nie jeść.
 
AW: A jaką oliwę, według Twoich doświadczeń, najczęściej możemy znaleźć na półkach w polskich sklepach?  

ML: Dostępna w  naszych sklepach oliwa „extra virgine” najczęściej jest mieszanką oliwy „extra virgine” z innymi oliwami lub oliwą gorszej jakości (np. rafinowaną), albo nawet z tańszymi olejami z nasion. Oliwę fałszuje się na potęgę na całym świecie, ale jest to temat na odrębny artykuł. 

Widziałam już wiele:
  • oliwę w cenie 13 zł za litr!
  • tzw. „oliwę od chłopa” w wielkim i o zgrozo, przeźroczystym baniaku, sprzedawaną na targu i rozlewaną do butelek klientów;
  • oliwę w jasnym szkle (!!!), z datą produkcji z 2016 roku (a był już rok 2018), sprzedawaną w ekskluzywnym, działającym przy restauracji sklepiku z włoskimi produktami w cenie 100 zł za pół litra!
  • wysokiej jakości oliwę przywożoną w puszkach i przelewaną w Polsce do butelek z polską etykietą dystrybutora

AW: Czy oliwę extravergine można wykorzystywać do smażenia lub duszenia potraw?

ML: Czytałam i słyszałam już bardzo wiele odmiennych teorii/mitów na ten temat. Spróbuję zatem podzielić się swoją własną koncepcją i wiedzą.
Oczywiście najwięcej zyskamy dla siebie, spożywając oliwę na zimno. Nie chodzi tu tylko o wlewanie jej do sałaty. Można gotowe, ciepłe danie wykończyć oliwą. Włosi smażą na oliwie. Sama także to lubię, bo oliwa najcudowniej wydobywa aromat z podsmażanych warzyw czy czosnku. Stosuję ją jednak tylko do krótkiego smażenia i na niewielkim ogniu (tzw. płytkie smażenie). Na oliwie można smażyć, jednak nie należy jej przypalić, zresztą jak każdego tłuszczu. To jest najbardziej szkodliwe dla zdrowia. A oliwa z oliwek extravergine spala się w niższej temperaturze niż na przykład rafinowane oleje z nasion ( punkt dymienia oliwy exv określa się na około 190 st C).

AW: Bardzo Ci dziękuję za rozmowę. Importowaną przez Ciebie oliwę z oliwek z wielką przyjemnością wykorzystuję w swojej kuchni. Przepisy z jej wykorzystaniem będę publikować na blogu.

ML: Jest mi niezmiernie miło z tego powodu.


OLIWĘ VERO możecie kupić na tej stronie [KLIK]

POZNAJCIE NASZE PRZEPISY Z WYKORZYSTANIEM OLIWY VERO 

"Klikajac" w nazwę dania przeniesiecie sie automatycznie na stroną z naszym przepiem.

SZPARAGI, WOŁOWINA I GROSZEK CUKROWY

 

oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa

SZASZŁYKI - ten przepis niedługo opublikujemy na naszym blogu

szaszłyki, szaszłyki z wiepszowiną, szaszlyki z kukurydza, oliwa extravergine, ekstra vergine, oliwa z oliwek, oliwa rozmarynowa, oliwa smakowa

RYBA PIECZONA NA GRILLU -  ten przepis niedługo opublikujemy na naszym blogu

JAJKA W KOSZULKACH - ten przepis niedługo opublikujemy na naszym blogu

jajko w koszulce, szparagi, jajko na szparagach,
jajko w koszulce, jajko poszetowane, jajko na szparagach, szparagi,

Komentarze

  1. Wygrałam kiedyś tą oliwę na degustacji owoców morza i muszę przyznać, że jest pyszna! Zwłaszcza pikantna z chili, ale bardzo mocna :) na pewno będę do niej wracać, polecam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

SEZONOWA KUCHNIA

STYCZEŃ

LUTY

MARZEC

KWIECIEŃ

MAJ

CZERWIEC

LIPIEC

SIERPIEŃ

WRZESIEŃ

PAŹDZIERNIK

LISTOPAD

GRUDZIEŃ

KOLORY W KUCHNI

WIELOBARWNIE

BIAŁY

CZERWONY

FIOLETOWY

POMARAŃCZOWY

ZIELONY

ŻÓŁTY

POLECANE ARTYKUŁY

POLECANE

instagram @zycie_od_kuchni

Copyright © ŻYCIE OD KUCHNI