GOLONKA W PIWIE Z WOLNOWARU

Golonkę wielbię wielce, bo jakże nie wielbić gdy coś jest tak dobre! To comfort food w czystej, niczym nie zaburzonej formie; danie, które napełni was wszechogarniającym ciepłem i spokojem.

Golonki w piwie przygotowuję w wolnowarze. Są wtedy absolutnie genialne, a ja nie tracę czasu na ich doglądanie i pilnowanie. Mięso rozpływa się w ustach, jest aromatyczne, soczyste, mięciutkie.

GOLONKA W PIWIE Z WOLNOWARU - TANIE GOTOWANIE I PIĄTA ĆWIARTKA

Golonkę zalicza się do tak zwanej piątej ćwiartki, czyli produktów pozostających po klasycznym rozbiorze zwierzęcia. Do piątej ćwiartki wlicza się podroby, te bardziej oswojone w społecznej wyobraźni kulinarnej czyli na przykład wątróbki, żołądki ale również flaczki, serca, grasicę, płucka, cynaderki, móżdżek, jądra, krew oraz inne mięsne części uważane za mniej szlachetne, a więc policzki i jęzory oraz inne części głowizny, ogony czy raciczki zwane przez smakoszy golonką. Wychodzę z założenia, że skoro decydujemy się jadać mięso zwierząt to powinniśmy być również mentalnie gotowi do wykorzystania wszystkich ich jadalnych części jak to obrazowo określa Fergus Henderson - "od nosa do ogona". Wszystko jest kwestią odpowiedniego przygotowania dania, umiejętności kulinarnych oraz naszej otwartości na nowe smaki. Opornym w tej kwestii problem skutecznie rozwiązał przemysł spożywczy wymyślając parówki. Pamiętajcie również że ryby i owoce morza też mają swoją „piątą ćwiartkę” – to ikra, mlecz, głowy, ogony, pancerze. Na przykład głowy i ogony ryb to składniki pozwalające w naturalny sposób przygotować pyszną rybę w galarecie, pancerze langustynek czy krewetek genialnie dodają smaku i koloru zupie rybnej, a mlecz ze śledzia to magiczny składnik wynoszący zwykłego śledzia w śmietanie do poziomu kulinarnego arcydzieła.

Z elementów należących do tzw piątej ćwiartki można przygotować dania pyszne, w większości przypadków tanie i co bardzo ważne cenne dla naszego zdrowia ze względu na ich wartości odżywcze. Mogą być to bardzo proste posiłki lub potrawy wykwintne serwowane w gwiazdkowych restauracjach.

I tak sobie powoli powstaje na naszym blogu cykl przepisów PIĄTA ĆWIARTKA Z WOLNOWARU. Golonka w piwie to absolutny klasyk tego gatunku.

GOLONKA W PIWIE Z WOLNOWARU

* 5 przednich golonek

* 2 łyżki oleju rzepakowego

* pół szklanki piwa

* przyprawy: 1 łyżeczka soli, 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu, 1 łyżeczka gorczycy, 2 łyżeczki majeranku, 3 liście laurowe, 1 łyżeczka kminku, 4 ziarna ziela angielskiego, 3 gałązki rozmarynu

GOLONKA W PIWIE Z WOLNOWARU - SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

Golonki opalam (jeśli jest taka potrzeba), myję i osuszam. Ich skórę nacinam ostrym nożem robiąc na nich "kratkę". Tak przygotowane golonki obsmażam na patelni ze wszystkich stron na niewielkiej ilości oleju i przekładam je do kamionkowego naczynia wolnowaru Crockpot. Obsypuję je równomiernie przyprawami, wlewam do naczynia pół szklanki piwa. Naczynie przykrywam pokrywką.

GOLONKA W PIWIE Z WOLNOWARU - CZAS PRZYGOTOWANIA

opcja HIGHT - 5 godzin lub opcja LOW - 8 godzin

W trakcie przygotowywania golonek w wolnowarze Crockpot spokojnie możecie wyjść z domu. Nic się nie przypali ani nic nie wykipi. Możecie wolnowar nastawić również późnym wieczorem przed położeniem się spać, a rano danie będzie gotowe. I to jest w tym najpiękniejsze - cały proces przygotowywania przepysznej golonki odbywa się bez waszego udziału w energooszczędnym urządzeniu.

Jeśli lubicie golonkę jadać ze skórą to przed podaniem musicie ją jeszcze opiec w piekarniku. W tym celu kamionkowe naczynie wolnowaru Crockpot wstawcie do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. Włączcie funkcję grillowania i poczekajcie aż skórka kusząco się zrumieni i stanie się lekko chrupiąca. Ja jadam golonkę bez skóry wiec dopiekanie sobie odpuszczam (tak, wiem, wiele tracę).

PODZIEL SIĘ PRZEPISEM
Spodobał Ci się ten przepis? Masz jakieś pytania? Będzie nam miło jeśli zostawisz swój komentarz pod artykułem lub udostępnisz nasz artykuł w swoich mediach społecznościowych oznaczając nas dodatkowo tagiem #zycieodkuchni