ZAKWAS Z BURAKÓW
Święta tuż tuż. To już najwyższa pora by zrobić zakwas z buraków. Jeśli słój z burakami postawicie w ciepłym miejscu to zakwas będzie gotowy po 5 - 7 dniach.
Jest on genialnym dodatkiem do świątecznego czerwonego barszczu. Warto go również pić bo jest bardzo zdrowy i smaczny. Doskonale wzmacnia odporność, oczyszcza krew, jest naturalnym probiotykiem (polecamy jego picie po terapii antybiotykowej), zawiera mnóstwo antyoksydantów (jest zalecany w profilaktyce antynowotworowej), pomaga z leczeniu niedokrwistości (zalecany jest przy anemii i osłabieniu), świetnie odkwasza organizm.
składniki:
* 2 kg buraków (najlepiej z ekologicznej uprawy)
* około 2 litry wody (tyle by przykryło buraki w słoju)
* 1 - 1,5 łyżki soli
* 6 dużych ząbków czosnku (można dodać nawet całą główkę czosnku)
* 4 liście laurowe
* 4 ziarna ziela angielskiego
* 4 ziarna ziela angielskiego
* 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu
* opcjonalnie: do zakwasu można dodać jako starter 2 łyżki płynu spod domowych, kiszonych ogórków lub 2 łyżki poprzedniego zakwasu z buraków lub kawałek chleba na naturalnym zakwasie
dodatkowo:
duży słój lub kamionkowe naczynie
wykonanie:
Zagotowujemy wodę, dodajemy do niej sól, mieszamy, studzimy.
Słój dokładnie myjemy i wyparzamy wrzątkiem. Nie chcemy wyhodować w nim niepożądanych form życia :)
Ząbki czosnku obieramy z łupinek i kroimy w plastry.
Ząbki czosnku obieramy z łupinek i kroimy w plastry.
Buraki myjemy, obieramy, kroimy w plastry i przekładamy do wyparzonego słoja lub kamionkowego naczynia. Pomiędzy plastry buraków sypiemy pieprz, plastry czosnku, ziele angielskie i listki laurowe. Całość zalewamy przestudzoną, osoloną wodą tak by przykryła ona całkowicie buraki. Na wierzchu można położyć kawałek chleba pieczonego na naturalnym zakwasie lub dolać 2 łyżki poprzedniego zakwasu z buraków lub wody spod domowych ogórków kiszonych (przyśpiesza to proces fermentacji). Jeśli plastry buraków wypływają na powierzchnię wody to koniecznie należy je obciążyć kładąc na nich np. mały talerzyk i kubek z wodą.
Słój z zakwasem przykrywamy gazą lub kawałkiem papierowego ręcznika kuchennego, mocujemy go gumką recepturką i odstawiamy słój w ciepłe, ciemne miejsce na 5 - 7 dni. Odstawiając słój w ciemne miejsce zapobiegamy utracie witamin. Z braku ciemnego miejsca słój można również owinąć np. bawełnianą ściereczką (w wypadku kiszenia buraków w kamionkowym naczyniu nie ma tego problemu). Im jest cieplej, tym proces fermentacji szybciej się odbywa.
Jeśli robiąc zakwas z buraków wykorzystujecie chleb na zakwasie jako starter procesu fermentacji to pamiętajcie, aby go po 1 dniu usuną ze słoja z zakwasem wraz z pianą która tworzy się wokół niego.
Gotowy zakwas przecedzamy do wyparzonych butelek lub słoików, zakręcamy i przechowujemy w lodówce lub innym chłodnym miejscu.
Doskonale wzmocni smak świątecznego czerwonego barszczu.

Słój z zakwasem przykrywamy gazą lub kawałkiem papierowego ręcznika kuchennego, mocujemy go gumką recepturką i odstawiamy słój w ciepłe, ciemne miejsce na 5 - 7 dni. Odstawiając słój w ciemne miejsce zapobiegamy utracie witamin. Z braku ciemnego miejsca słój można również owinąć np. bawełnianą ściereczką (w wypadku kiszenia buraków w kamionkowym naczyniu nie ma tego problemu). Im jest cieplej, tym proces fermentacji szybciej się odbywa.
Jeśli robiąc zakwas z buraków wykorzystujecie chleb na zakwasie jako starter procesu fermentacji to pamiętajcie, aby go po 1 dniu usuną ze słoja z zakwasem wraz z pianą która tworzy się wokół niego.
Gotowy zakwas przecedzamy do wyparzonych butelek lub słoików, zakręcamy i przechowujemy w lodówce lub innym chłodnym miejscu.
Doskonale wzmocni smak świątecznego czerwonego barszczu.

WIGILIA I ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA - zbiór naszych przepisów kulinarnych znajdziecie [NA TEJ STRONIE]
nigdy takiego nie robilem :)
OdpowiedzUsuńmnie trochę przeraża robienie własnego zakwasu, wiec póki co barszczem posiłkuje się gotowym ze sklepu, a wszystko inne robię sama.
OdpowiedzUsuń